Numer: 605393893

adamo Ocenił numer jako: Neutralny (29.06.2011)

poprawka . nie 603411942 tylko 605393893

adamo Ocenił numer jako: Neutralny (29.06.2011)

Hej też miałem dwa takie smsy 20-06 i 21-06 i mnie bardzo one denerwują tym bardziej że ostatnio miałem scysje z operatorem nt sms premium kóorymi raczono bliską mi osobę. W każdym razie zadzwoniłem do BOK z pretensją co to ma być, że to jest jawne wyłudzanie subskrypcji płatnej (sms o treści 79480 uruchamia subskrypcję cashbill 32 płatnych smsow premium po 11zł brutto za kazdy sms wpiszcie 79480 w google i bedzie pierwszy link. BOK plusa poinformował mnie ze nr z ktorego przyszedł sms - tj 603411942 oraz 605393917 należy do Teleaudio Sp. z o.o. al. Jerozolimskie 81 02-001 W-wa tel. 222444022 mail [email protected], się zastanawiam czy wysyłać do nich mail protestacyjny czy darować sobie bo coś przestały przysyłać. Ale wkurzają mnie takie praktyki. zacytuję wam wpis na forum na ten temat może ktoś coś wymyśli "To nic nie daje. Statystycznie my zostaliśmy obrobieni w Plusie i Orange (na szczęście uznali reklamację bo szybko zareagowaliśmy), Państwo w Erze, wszystkie telkomy robią to samo więc przesiądziemy się nawzajem i skutek jest ten sam. Pierwszy problem to prawo telekomunikacyjne, ustawa pisana jakby specjalnie dla tych celów. Nie chroni w żaden sposób abonentów, jeżeli to nie jest konsument to jego środki ochrony są jeszcze gorsze. Problemu by nie było, gdyby operator nie rozliczał detalicznie usługi złodziejskich firm z którymi zarabia na swoich abonentach. Tymczasem, jak zgłosić reklamacje to operator wskazuje że to nie jego problem, gdyż nie świadczy usługi tylko usługodawca i do niego trzeba składa reklamację. Nie podadzą nazwy firmy, choć na jego zlecenie dokonują rozliczenia. Na rachunkach najczęściej jest SMS/MMS Premium lub usługa MT. W rachunkach szczegółowych natomiast widoczny będzie numer z którego te rzekome usługi przychodzą, a potem można sobie wśród setek numerów szukać numeru nadawcy, jak to jest natomiast konektor, czyli kolejny usługodawca który udostępnia numer dla świadczących usługę to problem się wydłuża i mamy mnóstwo rozrywki z ustaleniem złodziejskiej firmy. Dalej stopnie rozrywek zależą od inwencji operatora i złodziejskiej firmy. Znacząca część abonentów twierdzi, ze nigdy nie wysyłała żadnego SMS-a stanowiącego zamówienie usługi tak było w naszym wypadku, część coś tam od-kliknęła, ale informacja nie wskazywała na zawarcie umowy w ten sposób, bo w istocie nie spełniała ona warunków ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Problem wiąże się z tym, że o ile wysłanie zwykłego SMS-a o podwyższonej odpłatności powinno obciążać kwota wysyłki, to okazuje się, że pojawiają się tzw. usługi ciągłe, iż samo przysłanie SMS-a obciąża, sami sobie następnie decydują ile tych SMS-ów ma być itd. Stąd te ogromne kwoty na fakturach. Jak się abonent zorientuje że jest skubany to usiłuje zablokować proceder, często operator twierdzi, że nie świadczy usługi blokowania, w naszym wypadku założona była blokada od samego początku zawarcia umowy i nic to nie przeszkadzało by abonent był obciążany kosztami, reklamacji też nie uwzględniają. Jak klienci się na nierzetelny telkom obrażą i rozwiążą umowę to często spada na nich zastrzeżona umownie kara, naste pnie tzw. wierzytelność jest sprzedawana firmie windykacyjnej, co zmienia właściwość sądu na miejsce spełnienia świadczenia którym jest rachunek nabywcy i mają Państwo rozprawy bardzo daleko od własnego miejsca zamieszkania (uwzględniają wyrok SN). Jak się złoży doniesienie karne, to przy kwotach prokuratury się wykręcają a to brakiem ustalenia sprawcy u operatora lub w firmie świadczącej tzw. usługę, który spowodował rzekome ustawienie przypisania bez udziału abonenta zamówienia usługi, względnie uzyskania zamówienia w drodze oszustwa, wystarczy dokonać zrzuty ekranowe z komórek by się o tym przekonać. Dobrym uzasadnieniem jest też znikoma szkodliwość społeczna czynu. Po drodze najeździ się na czynności np. zeznań świadków, więc koszt staja się ogromne i tak Państwo Polskie dba o swoich obywateli. Nikt nie zapytał posłów jak mogło dojść do uchwalenia tak dziadowskiej regulacji, jaka jest prawo telekomunikacyjne. UKE też na czas nie stanęło na wysokości zadania, bo bagatelizowało proceder, który trwał od mniej więcej roku 2006, aż nie doszło do sytuacji jak obecnie. Ba jak SN wypowiedział się w sprawie dialerów w wyroku, iz zasadą jest zablokowanie możności świadczenia usług, a nie ich odblokowania to UKE wydało krytyczny komentarz, tymczasem uzasadnienie wyroku trafnie wskazuje, iż praktyka przeciwna narusza dobre obyczaje. Następnie sytuacja wygląda tak, jak poszkodowanym jest firma, to może ew. jak spełnione są przesłanki naruszenia zasad konkurencji, nałożyć grzywnę do 5000zł, jak konsument, to ew. do 10% zeszłorocznego przychodu naruszającego o ile wykaże mu się naruszenie zbiorowych interesów konsumentów a nie interesu indywidualnego, oczywiście nie dotyczy to operatora, który świadczy tylko jak twierdzi usługę przesyłową, anie sama usługę. To wtedy złodziejska firma dzieli się z państwem jak 1/10. Czysty interes żadnego ryzyka. Gdyby usługę taka świadczyły bezpośrednio telkomy, to oczywiście skala problemu byłaby większa, bo nie świadczą one wyłącznie usług MT, co zwieszałoby ich ryzyko karą. Konkluzja jest taka, że powinno powstać forum poszkodowanych, którzy winni zebrać doświadczania i zabezpieczyć dowody, pozwoli to odkryć na dużej próbie metodę i praktykę. Następnie należy zbiorowo złożyć doniesienie wyłudzeń do prokuratury, a także zbiorowo wystąpić przeciwko telkomom i złodziejskim dostawcom rzekomych usług. Tylko bowiem milionowe odszkodowania mogą u tych podmiotów spowodować refleksję. Trzeba też pytać wyraźnie którzy posłowie w zakresie ustawodawca nie wywiązali się z zadań ochrony obywateli i poszkodowani powinni podziękować tym posłom w wyborach głosują przeciwko nim, skoro uznali nas za żywy inwentarz telkomów i firm naruszających ewidentnie dobre obyczaje. Co nam po ustawie o zawieraniu umów w drodze elektronicznej, czy ustawie prawo telekomunikacyjne, skoro nie możemy skutecznie dochodzić słusznym nam praw. Dochodzenie latami przy nakładzie kosztów wykraczających poza zasady racjonalności nie sposób uznać za dające ochronę poszkodowanym. "

nóżka Ocenił numer jako: Neutralny (28.06.2011)

Okazało się, że i ja mam taką wiadomość z 16.06.2011r.: Pewna osoba właśnie o Tobie myśli. Wysyłając sms o treści: INFO MED pod numer 79480 dowiesz się więcej.

alka Ocenił numer jako: Neutralny (19.06.2011)

Też dostałam SMS.dodane było,że zgodnie z taryfą operatora.

ddd Ocenił numer jako: Neutralny (19.06.2011)

tez dostale ale jak on wszel w posiadanie naszych nr tel

Adam Ocenił numer jako: Neutralny (19.06.2011)

Dostałem to samo przed chwilą. Chciałem to zgłosić policji :) Zadzwoniłem na 112, ale tam mnie poinfomowano, że tego rodzaju sprawy trzeba zgłaszać osobiście na komisariacie. Upewniłem się, czy nie wystarczy telefon na komisariat. No więc, niestety, nie wystarczy, trzeba się zgłosić osobiście. Muszę przyznać, że bardziej niż ten SMS, irytuje mnie ta niezrozumiała dla mnie biurokratyczna bariera.

ANA Ocenił numer jako: Neutralny (18.06.2011)

To pewnie zbok jakis

anetka Ocenił numer jako: Neutralny (18.06.2011)

podajcie jego nr so sex randek

tomek Ocenił numer jako: Neutralny (18.06.2011)

Ja także otrzymałem tego esa, ale niech tępy gnój nie myśli że coś tam wyślę, zbyt głupi jest na to aby mnie w wuja zrobić, nie wysyłajcie nic , bądźcie mądrzejsi od cwaniaczka

emi Ocenił numer jako: Neutralny (18.06.2011)

Tez dostałam takiego sms 18.06.2011

Kris Ocenił numer jako: Neutralny (17.06.2011)

Też dostałem takiego sms-a dzisiaj tj 17.06.2011. Powinni złapać takiego czuba co to wysyła i wykastrować:-/

keti Ocenił numer jako: Neutralny (16.06.2011)

Pewna osoba właśnie o Tobie myśli. Wyślij SMS 79480...